Terapie łączone w gabinecie – jakie zabiegi można wykonywać naprzemiennie?

Nie w każdym przypadku kosmetolog zaproponuje terapię gabinetową, która będzie się składała z odmiennych metod. Niekiedy w zredukowaniu problemów skórnych sprawdzi się konkretny zabieg kosmetyczny. Niemniej, jeżeli zależy nam na spotęgowaniu efektów podjętej kuracji, często usłyszymy o możliwość zastosowania dodatkowych rozwiązań. Co ważne, terapie łączone zapewniają zazwyczaj lepsze rezultaty nie tylko zaraz po zakończeniu serii zróżnicowanych zabiegów, ale też w późniejszym czasie. Można wtedy po prostu liczyć na dłuższe utrzymanie się osiągniętych efektów.

Peelingi – mechaniczny, chemiczny, ultradźwiękami…

Kuracje oczyszczające i złuszczające skórę cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem osób, które korzystają z usług salonów urody. Takie zabiegi kosmetyczne stanowią bowiem często wstęp do bardziej złożonych terapii kosmetycznych. Do dyspozycji są różne rodzaje peelingów, m.in. mechaniczne (np. mikrodermabrazja diamentowa), chemiczne (eksfoliacja kwasami) lub nawet wykonywane za pomocą urządzeń emitujących ultradźwięki (peeling kawitacyjny). I nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć działania różnych zabiegów tego typu. Często jest to nawet wskazane.

Przykładowo: peeling kawitacyjny to zabieg, który wpływa na zewnętrzne pokłady warstwy rogowej naskórka. Jego wykonanie pozwala na usunięcie zanieczyszczeń czy nadmiaru sebum, a także na odblokowanie drobnych ujść gruczołów łojowych oraz otwarcie porów skóry. W rezultacie, po wykonaniu peelingu kawitacyjnego można się zdecydować na eksfoliację przy użyciu różnych kwasów. Wtedy zastosowanie substancji chemicznej zadziała w głębszych warstwach skóry i da znacznie lepszy efekt oczyszczający oraz pielęgnacyjny. Ponadto, obydwa zabiegi – peeling kawitacyjny i eksfoliację kwasami – można wykonać podczas jednego spotkania w gabinecie.

Łączenie różnych terapii wyszczuplających

Wiele klinik urody wykonuje nie tylko zabiegi, które pozwalają na zredukowanie różnych niedoskonałości skóry. Oddzielną część kuracji stanowią profesjonalne terapie wyszczuplające i modelujące sylwetkę. Bardzo często wykorzystuje się w nich działanie specjalistycznej aparatury, która pozwala m.in. na bezinwazyjne zniwelowanie miejscowego nadmiaru tkanki tłuszczowej. Tak jest np. w przypadku kawitacji ultradźwiękowej oraz endermologii. Czy przy planowaniu kuracji wyszczuplającej można pomyśleć o połączeniu działania obydwu wspomnianych metod? Zdecydowanie tak!

Pisząc w dużym skrócie, kawitacja ultradźwiękowa umożliwia uszkodzenie zalegających komórek tłuszczowych, które następnie ulegają przemianie materii i są wydalane z organizmu. Aby przyspieszyć ten proces, można wykonać masaż podciśnieniowy za pomocą urządzenia do endermologii LPG. Dzięki jego zastosowaniu rozbite komórki tłuszczowe szybciej ulegną metabolizmowi, a obszar zabiegowy zostanie dodatkowo wymodelowany oraz ujędrniony.

Dodatkowe zabiegi dopiero po zakończeniu pierwszej kuracji

Warto pamiętać, że nie wszystkie zabiegi wyszczuplające da się wykonywać naprzemiennie. Dobrym przykładem jest kriolipoliza, która polega na schładzaniu komórek tłuszczowych – prowadzącym do ich rozbicia i usunięcia z organizmu. W przypadku takiej kuracji można oczywiście zastosować inne metody, np. wspomnianą już wcześniej endermologię LPG czy nawet terapię z falami radiowymi (RF). Jednak dopiero po zakończeniu serii zabiegów kriolipolizy oraz z zachowaniem ustalonego z kosmetologiem odstępu czasowego.

Kriolipoliza już sama w sobie jest bardzo skuteczną kuracją wyszczuplającą. Z zastosowaniem innej metody warto więc poczekać do czasu, aż uszkodzone dzięki niskiej temperaturze komórki tłuszczowe zostaną wydalone z organizmu. Co więcej, zbyt szybkie wykonanie innego zabiegu, np. z falami radiowymi, mogłoby nie tylko zniwelować efekty kriolipolizy, ale też wpłynąć na przeciążenie organizmu.

Qclinique.pl